Kayah i Markowska charytatywnie w Legionowie
Z przyjemnością informujemy, że dochód z koncertu charytatywnego Kayah i Patrycji Markowskiej 4 grudnia 2010 wyniósł 24.322 zł 42 gr i został przekazany dla powodzian z Gminy Wilków.
W koncercie uczestniczyło 1735 osób.
Dziękujemy wszystkim, którzy wsparli tę szlachetną akcję.
W sobotę 4 grudnia w Arenie Legionowo wystąpiły dwie czołowe polskie
wokalistki: Patrycja Markowska oraz Kayah.
Pierwotnie koncert miał odbyć się pod koniec maja w ramach XXXI Dni
Legionowa. Niestety impreza została wtedy przerwana przez gwałtowną burzę
która przeszła nad miastem. Nie ma jednak tego złego co by na dobre nie
wyszło. Występy ostatecznie odbyły się w nowopowstałej hali Arena, a
dochody ze sprzedaży biletów trafiły w ręce najbardziej
poszkodowanych przez tegoroczną powódź mieszkańców gminy Wilków.
Pomimo mroźnej aury pierwsze grupy miłośników muzyki pojawiły się pod
Areną kilkanaście minut przed godziną 19. W powietrzu czuć było atmosferę
muzycznego święta.
Chwilę po godzinie 20 światła w sali zgasły, a na scenie pojawiła się
Patrycja Markowska wspierana przez zespół w standardowym rock`n`rollowym
składzie. Artystka zaserwowała publiczności zestaw swoich największych
przebojów doskonale znanych z anten największych krajowych rozgłośni
radiowych. Całości dopełniły cover "Maniac" Michaela Sembello oraz
cytat z kultowego "(I can`t get no) Satisfaction" Stonesów. O ile
dyskotekowy klasyk lat 80? zabrzmiał w gitarowej aranżacji całkiem
przekonywująco, o tyle przeróbka piosenki rock`n`rollowych dinozaurów
wpleciona w jeden z utworów Markowskiej zakrawała na profancję. Występ
Patrycji trwał ponad godzinę i zakończył się całkiem długim, kilkuutworowym
bisem.
Po dwudziestominutowej przerwie technicznej na scenie pojawiła się jedna z
najbardziej cenionych wokalistek w nadwiślańskim kraju. Kayah, czyli tak
naprawdę Katarzyna Szczot, przygotowała na ten wieczór przekrojowy, bardzo
zróżnicowany repertuar. Zadowoleni mogli być w szczególności fani
kooperacji Kayah z Bregovicem oraz zwolennicy albumu "Testosteron".
Największym plusem koncertu była różnorodność kompozycji i aranżacji
prezentowanych przez wokalistkę oraz jej zespół. Muzyczna podróż zaczęła
się od dyskotekowych beatow, biegła przez różnorodne meandry muzyki pop, a
zakończyła się hard rockowym wykonaniem "Prawy Do Lewego". Mięsisty,
rammsteinowy riff połączony z równie prostym co chwytliwym rytmem oraz
mocnym wokalem musiał ruszyć nawet największych ponuraków czy
koncertowych sztywniaków, w tym piszącego tę relacje który niejeden
"ciężki" koncert w życiu widział. Klasa.
Kolejna impreza muzyczna w Arenie i kolejny sukces. Sukces organizatorów, sukces artystów i przede wszystkim sukces legionowskiej publiczności, która pomimo mrozu i śniegu zdecydowała się wspomóc potrzebujących mieszkańców Wilkowa i doskonale się przy tym bawić.
Piotr Szyposzyński
foto - Mariusz Mazewski