Mazowiecki Jazz Jam. - trzy spotkania z filmami o jazzie

Dwa filmy o jazzie zaprezentowaliśny każdego z trzech wieczorów dedykowanych wielbicielom sztuki filmowej i sztuki muzycznej - z jazzem w tle. Projekcje odbyły się 13, 14 i 15 października 2017 w MOK Legionowo i stanowiły część wielowątkowego wydarzenia pod nazwą Mazowiecki Jazz Jam. Legionowo.



Rozpoczęliśmy mocnym, taneczno - narkotycznym uderzeniem Boba Fosse`a portretującym samego siebie w filmie "Cały ten zgiełk". To daleki od jednoznaczności, wizjonerski obraz życia - i śmierci. Niczym rytualny taniec uwodzi nas powracającymi refrenami, nieoczekiwanymi interludiami, ironią w obliczu tragedii i dramatem wplecionym w gorzki humor. Jeśli ogląda się go ze świadomością, że ten właśnie reżyser dostarczył nam w 1972 roku wyśmienity "Kabaret", percepcja filmu nabiera dodatkowych znaczeń. "Cały ten zgiełk" jest osobisty poprzez historię bohatera i uniwersalny poprzez taniec przez niego uprawiany. Zrealizowany w 1979 roku obraz dziś jeszcze potrafi nas zaszokować i zadziwić, bo przecież życie, śmierć i taniec są wieczne.
Kolejna część wieczoru - "Powrót do domu" - była to czarodziejska podróż z bluesem, która rozpoczyna się na brzegach rzeki Niger w Maali, a kończy na polach bawełny w Delcie Missisipi. W filmie zobaczyliśmy unikatowe materiały archiwalne i mogliśmy nacieszyć uszy wspaniałymi utworami bluesowymi. Wystąpiły gwiazdy: Corey Harris, Willie King, Taj Mahal, Keb`Mo`, Otha Turner, Habib Koite, Salif Keita, Ali Farka Toure. Archiwalne nagrania pokazały grę legend bluesa, m.in. Sona House`a, Muddy`ego Watersa czy Johna Lee Hookera.



Drugi dzień rozpoczęliśmy klasyką jazzowego kina gangsterskiego ? obejrzeliśmy "Cotton Club" Francisa Forda Coppoli. Opowiedziana przez reżysera w roku 1984 historia rozgrywa się niemal sześćdziesiąt lat wcześniej, w nowojorskim Harlemie. Tu w tytułowym klubie czarni i biali muzycy grają swój ulubiony jazz, ale ich upodobanie do muzyki wolności okazuje się być okupione koniecznością współżycia z wszechobecnymi gangsterami. Nagłe uczucie muzyka do narzeczonej gangstera burzy pozorną harmonię pomiędzy światem muzyki i bezprawia.
Po tej dawce emocji oferowanych na równi przez muzykę i fabułę weszliśmy w chmurę kłębiącą się pod wiekiem fortepianu (jak powiedziałby poeta Brodski), aby obserwować Ray`a Charlesa, Dave`a Bruckera, Dr. John`a i Pinetopa Perkinsa opowiadających o początkach swoich karier i artystycznych inspiracjach. Co właściwie ma wspólnego blues z fortepianem? Z dokumentu Clinta Eastwooda dowiedzieliśmy się o tym, a reżyserski geniusz miłośnika bluesa i jazzu spowodował, że ów wątpliwy dla nas intuicyjnie związek stał się koniecznym.



Trzeciego dnia cyklu powróciliśmy do Eastwooda jako reżysera biograficznej fabuły, opowiadającej historię saksofonisty jazzowego Charliego "Birda" Parkera, genialnego muzyka uwikłanego w uzależnienia grożące zrujnowaniem jego talentu. Ten wirtuoz saksofonu altowego, uznawany za ojca bebopu, którego geniusz po dziś dzień inspiruje jazzmanów z całego świata, przeżył tylko 35 lat. Ogromna sława, duże pieniądze i długie trasy koncertowe postawiły przed młodym człowiekiem wyzwania, którym być może nie sprostał w życiu - ale sprostał w sztuce. To taka tragiczna osobiście odsłona publicznej radości jazzu.
Trzydniowy maraton zakończył dokument koncertowy ? koncertowy wprost i w przenośni. Była to rejestracja jednego z koncertów Montreux Jazz Festival z roku 2004 - "Hymns for Peace", a osobą zarządzającą festiwalem jest Carlos Santana. Razem z nim zagrały takie sławy jak: Chick Corea, John McLaughlin, Herbie Hancock, Wayne Shorter, Ravi Coltrane, Idrissa Diop, Angelique Kidjo, Barbara Morrison, Patti Austin, Sylver Sharp, Steve Winwood i Nile Rodgers. Zatem jazz i okolice połączyły się w pokojowym hymnie.

Przedsięwzięcie Mazowiecki Jazz Jam. jest współfinansowane ze środków Samorządu Województwa Mazowieckiego.

Podziel się: